Ograniczenie ulgi abolicyjnej

16 lutego 2021 |

Podatnicy rozliczający dochody zagraniczne ze stosunku pracy otrzymane w roku 2021 nie będą mogli skorzystać z ulgi abolicyjnej wyliczonej na dotychczasowych zasadach, tylko ograniczonej do kwoty 1360 zł.

Powody ograniczenia ulgi

Powodem wprowadzenia limitu, jak możemy przeczytać w uzasadnieniu do ustawy jest chęć ograniczenia wykorzystywania ulgi do prowadzenia „agresywnej polityki podatkowej, przy wykorzystaniu postanowień umów o unikaniu podwójnego opodatkowania”. Limit ulgi zapewnia, że będzie „miała ona zastosowanie wyłącznie do tych podatników, którzy osiągają najniższe dochody, a zatem najbardziej potrzebują wsparcia państwa w zmniejszeniu obciążeń podatkowych”.

Trudno mi sobie wyobrazić agresywną politykę podatkową prowadzoną szczególnie przez pracownika (z ulgi abolicyjnej najczęściej korzystają osoby zatrudnione na podstawie umowy o pracę lub zlecenia wykonujący pracę na rzecz swojego pracodawcy w innych krajach). Ponadto traktowanie ograniczenia ulgi jako sposobu wsparcia osób o najniższych dochodach brzmi dość kuriozalnie. Co więcej w uzasadnieniu wskazuje się, że spodziewane dochody skarbu państwa w związku z ograniczeniem ulgi abolicyjnej będą relatywnie niewielkie. Co więc jest prawdziwą przyczyną wprowadzenia tej zmiany wie chyba tylko pomysłodawca.

Trochę o samej uldze

Ulga abolicyjna została wprowadzona w 2008 r. i miała ona zrównać sytuację podatników, którzy osiągają dochody w krajach, z którymi Polska nie podpisała umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania w ogóle lub umowa, którą zawarła przewiduje metodę zaliczenia proporcjonalnego zwaną także kredytem podatkowym z tymi podatnikami, którzy mają prawo zastosować metodę wyłączenia z progresją. Pierwsza polega na tym, iż podatnik, który zapłacił podatek za granicą ma prawo w rozliczeniu rocznym odliczyć zapłacony za granicą podatek od podatku obliczonego od sumy dochodów polskich i zagranicznych. Odliczenie to jednak możliwe jest jedynie do wysokości podatku przypadającego proporcjonalnie na dochód zagraniczny. Druga to metoda wyłączenia z progresją, zgodnie z nią dochód uzyskany za granicą jest w Polsce zwolniony z opodatkowania i służy jedynie do obliczenia stawki podatku, którą stosujemy do dochodu polskiego.

Tajemnicza Konwencja MLI

W tym miejscu należy wspomnieć, że niestety nie tylko polski ustawodawca wprowadza niekorzystne zmiany, już od jakiegoś czasu możemy obserwować proces przystępowania krajów do tzw. Konwencji MLI (powszechne posługiwanie się skrótem MLI wynika z faktu, że pełna nazwa jest długa i skomplikowana tj. Konwencja wielostronna implementująca środki traktatowego prawa podatkowego mające na celu zapobieganie erozji podstawy opodatkowania i przenoszeniu zysku, sporządzona w Paryżu dnia 24 listopada 2016 r., podpisana w Paryżu dnia 7 czerwca 2017 r.), na mocy której metoda wyłączenia z progresją jest zastępowana przez metodę zaliczenia proporcjonalnego w krajach, które do nie przystąpią. Na moment pisania tego artykułu to już 41 państw (m.in. UK, Szwecja, Austria, Francja, Belgia) przystąpiło wraz z Polską do Konwencji co oznacza, że pracownicy wykonujący w tych krajach pracę będą zobowiązani do stosowania metody zaliczenia proporcjonalnego od dochodów uzyskanych w 2019 r., 2020 r. lub 2021 r. Szczegółowe informacje na stronach Ministerstwa Finansów.

Ograniczenie czy likwidacja ulgi?

Wracając do ulgi abolicyjnej, jej ograniczenie do kwoty 1360 zł powoduje, iż tylko pracownicy osiągający niewielkie dochody zagranicą będą mogli z niej skorzystać. Konsekwencją jej ograniczenia jest obowiązek dopłaty podatku w rozliczeniu rocznym w sytuacji, gdy w krajach w których będzie wykonywana praca stawka podatku będzie niższa niż w Polsce. Mając na względzie, iż w większości przypadków oddelegowanymi pracownikami jest wykwalifikowany personel otrzymujący wynagrodzenie pokrywające również wyżywianie, transport i zakwaterowanie oraz fakt, iż lokalne wynagrodzenia minimalne, które pracownicy polscy powinni otrzymywać są dużo wyższe niż w Polsce, to z ulgi abolicyjnej skorzysta garstka pracowników okazjonalnie uzyskujących dochód zagraniczny.

Podsumowanie

W ostatecznym rachunku to na pracodawców spadnie ciężar jeszcze wyższych wynagrodzeń, aby pracownik zgodził się pracować za granicą. Wydaje się, że coraz częściej pracownicy przed wyjazdem za granicę będą od swoich pracodawców oczekiwać polityki tax equalization czyli wyrównania podatkowego. Niektórzy komentatorzy sugerują, iż ograniczenie ulgi może stanowić przyczynę do zmiany rezydencji przez osoby, które nie będą mogły z niej skorzystać. W takiej ocenie byłabym ostrożniejsza – faktyczny brak ulgi może się przyczynić do zmiany rezydencji jednak raczej nie będzie on wyłącznym jej powodem.


Wpis nie stanowi porady ani opinii prawnej w rozumieniu przepisów prawa oraz ma charakter wyłącznie informacyjny. Stanowi wyraz poglądów jego autora na tematy prawnicze związane z treścią przepisów prawa, orzeczeń sądów, interpretacji organów państwowych i publikacji prasowych. Kancelaria Ostrowski i Wspólnicy Sp.K. i autor wpisu nie ponoszą odpowiedzialności za ewentualne skutki decyzji podejmowanych na jego podstawie.


Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Poprzez kliknięcie przycisku „Akceptuj", bądź „X", wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Więcej o możliwościach zmiany ich ustawień, w tym ich wyłączenia, przeczytasz w naszej Polityce prywatności.
AKCEPTUJ